Witam
Mój problem dotyczy nowego sprzętu, jaki sobie nie aż tak dawno kupiłem.


Po podłączeniu wszystkich podzespołów i uruchomieniu komputera nic się nie dzieje(żadnych zmian na ekranie ani charakterystycznego piknięcia, które
oznacza, że wszystko jest ok). Po odłączeniu ramu,
płyta (poprzez głośniczek w obudowie) sygnalizuje, że nie ma go, jednak
bez karty graficznej lub z nią (bez różnicy) nic się nie.

I teraz szukając przyczyny problemu sprawdziłem karte graficzną na innym sprzęcie- działa, Ramy- też działają, Dysk- na pewno gdyż cały czas go używam. U jednego sprzedawcy kupowałem płytę główną i procesor. Płytę wymieniałem 3 razy i problem wygląda tak samo. Procesora nie mam jak sprawdzić ale sprzedawca pisał mi, że nikt jeszcze u niego nie reklamował tego modelu.

Proszę was o pomysły/pomoc nie mam już pomysłu co może być nie tak, oddaje go za 3 dni do jakiegoś serwisu, może oni na coś wpadną.

Sprzęt:
Karta graficzna Gainward GeForce GTS250 512MB DDR3 256bit PCI-E
Procesor Intel Core 2 Duo E8400 3,0GHz S-775 BOX
Płyta główna Asus P5Q
Zasilacz OCZ 500W StealthXStream

Obstawiam problem z kartą graficzną, mimo że działa na innym sprzęcie to może nie masz u siebie podpiętej jakiejś wtyczki? Dodatkowe zasilanie itd.?
Spróbuj na innej karcie np. na zwykły slot PCI.

Jeżeli karta była by sprawna i reszta podzespołów również to tylko pozostaje Ci procesor, który bardzo rzadko pada. Spróbuj płyte uruchomić z innym procesorem.

Problem rozwiązany. Główna nie obsługiwała starych ramów, które na innej płycie jeszcze działały.

Dzięki za pomoc

temat można zamknąć.