2009-01-28, 19:28:13
Wyjąłem ostatnio swój stary komputer (nie jest aż taki stary, ale ja tak mówię ponieważ teraz mam nowszy sprzęcik ), aby sformatować dysk twardy i przygotować komputer na użytek dla mojej mamy. Komputer jeszcze jak ja go używałem, tak dziwnie chodził (jakby myślał?), czasami bardzo długo wykonywał niektóre operacje. Pomyślałem sobie: wina dysku twardego. Zrobiłem przy pomocy MHDD zerowanie. Okazało się, że rzeczywiście dysk posiadał trochę bad sectorów. Zostały one naprawione i praca komputera wróciła do normy. Jednak ostatnio zauważyłem, że problem znów się pojawił.
Czy kilkakrotne wyzerowanie dysku może tu pomóc, czy może zrobić coś innego. Jeżeli macie jakieś pomysły, jestem otwarty na propozycje.
PS.
Jeżeli miałbym znów zerować hdd, mogę porobić zdjęcia (mam aparat 7.2 więc może wyjdą zadowalające) z MHDD (wspominałeś Raga coś w temacie o naprawianiu hdd, że temat wymaga uzupełnienia, a zdjęcia myślę że będą dobrym uzupełnieniem).
Czy kilkakrotne wyzerowanie dysku może tu pomóc, czy może zrobić coś innego. Jeżeli macie jakieś pomysły, jestem otwarty na propozycje.
PS.
Jeżeli miałbym znów zerować hdd, mogę porobić zdjęcia (mam aparat 7.2 więc może wyjdą zadowalające) z MHDD (wspominałeś Raga coś w temacie o naprawianiu hdd, że temat wymaga uzupełnienia, a zdjęcia myślę że będą dobrym uzupełnieniem).