Witam. Ponieważ zacząłem już kurs prawa jazdy, chcę się jak najlepiej przygotować do jazd oraz do zdania egzaminu pisemnego. Istotną rzeczą jest zrozumienie przepisów a nie wykłucie ich na pamięć bez zrozumienia. Dlatego też zwracam się z prośbą o wyjaśnienie pewnych niejasności związanych z zawracaniem na skrzyżowaniu. Zamieszczam linki do dwóch artykułów dotyczących właśnie zawracania na skrzyżowaniu. Zachęcam do zapoznania się z nimi i do otwartej dyskusji, ponieważ ja się osobiście pomału załamuje patrząc na ten konkretny przepis.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci...isy,584508
http://washko.wordpress.com/2006/12/10/z...asa-ruchu/
tak szczerze to nie przeczytałem tych artykułów bo są troche za długie a nie chce mi się...
co do zawracania na skrzyżowaniach:
Tutaj masz sygnalizatory
więc... cytując kodeks drogowy:
1) S-1 sygnalizator z sygnałami do kierowania ruchem
2) S-3 sygnalizator kierunkowy
ad 1) sygnalizator ten pozwala Ci wjechać za sygnalizator (na skrzyżowanie) i pozwala na skręcanie (w tym zawracanie) i jazdę na wprost z wyznaczonych pasów ruchu
ad 2) ten sygnalizator jest pewnego rodzaju znakiem NAKAZU jazdy w wyznaczonym przez strzałki kierunku. Na skrzyżowaniach z tym sygnalizatorem musi być pokazana strzałka w dół.
Powiem Ci jeszcze jedna różnicę której się nie doczytałem jeszcze w kodeksie:
znak S-1 pozwala Ci na wjazd za sygnalizator LECZ na skrzyżowaniu są też otwarte inne kierunki ruchu (którym nieraz musisz ustąpić pierwszeństwa), natomiast sygnalizator S-3 oznacza, że Otwarty jest TYLKO Twój kierunek ruchu.
Mam nadzieje że w miarę jasno wytłumaczyłem kwestię zawracania na skrzyżowaniu z tymi dwoma sygnalizatorami. W razie niejasności prosze pytać
Pozdrawiam
Cinek
Czyli oznacza to, że żeby był możliwy zawrót na skrzyżowaniu z sygnalizatorem, musi być na nim narysowana dodatkowa strzałka w dól wskazująca na możność zawracania. W artykułach które zamieściłem, opisane jest, że jest możliwe zawracanie na skrzyżowaniu z sygnalizatorem S-3 tylko wtedy gdy na jezdni jest namalowany znak poziomy informujący o możności jazdy prosto i skrętu w lewo z lewego pasa ruchu. I tu zaczyna się problem, nie mogę tego pojąć...
Ja powiem tak... strasznie jest to namieszane i dalej podtrzymuje moje zdanie, że aby można było zawrócić na skrzyżowaniu z sygnalizatorem S3 to musi być strzałka w dół.
W kodeksie drogowym jest opisanych kilka "Punktowych pułapek" i tam jest opisana taka sytuacja:
"...Dojeżdżam do skrzyżowania z sygnalizacją kierunkową. Stoję n pasie do skrętu w lewo. Na sygnalizatorze czerwona strzałka gaśnie, zapala się zielona. Przed skrzyżowaniem nie było znaku zawracania. Tak więc zawracam.... i chwilę później łapie mnie patrol drogówki..."
Na co jest odpowiedź
"... Co na to policja? - Sygnalizator kierunkowy nie wymaga potwierdzenia dodatkowym znakiem pionowym. Okazuje się, że zielona strzałka w lewo pozwala na jazdę tylko i wyłącznie w lewo. Zawracanie dopuszcza jedynie sygnalizator z narysowanymi strzałkami w lewo i w dół. I jeszcze jedna ciekawostka: zawracać można, jeśli sygnalizacja kierunkowa jest popsuta lub włączone są światła pulsacyjne..."
za takie wykroczenie grozi nam
5 punktów karnych
250 złotych
pozdrawiam
Cinek
Mandat dość wysoki, tak więc lepiej nie ryzykować... Najlepiej będę unikał zawracania na skrzyżowaniach z sygnalizatorem S-3. Nie jest to nakazane przecież, ale ostrożności nigdy za wiele. Dziękuję za porady. Pozdrawiam.
z chęcią pomogę następnym razem w miarę moich możliwości
pozdrawiam
Cinek