Forum komputerowe, forum informatyczne, naprawa laptpów , forum windows, forum linux, Hardware, Overclocking,

Pełna wersja: Jak zrobić tani świecący bajer głośnikowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Znalazłem takie oto coś

http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrob...r-gonikowy

niech mi ktośpowie jak to zrobić :lol:Big Grin
Podłączasz diode LED równolegle między kanałem głośnika (+) a (-).
Oczywiście wcześniej wypadało by sprawdzić czy jest odpowiednie napięcie na wyjściu w zależności od rodzaju granego tonu.
W szereg z diodami wkładasz potencjometr (rezystor nastawny) i możesz regulować moc świecenia, ograniczać, albo zwiększać. W zależności od granej muzyki i napięcia na wyjściu.
Jeżeli układ Cie nie zadowala to musiałbyś zrobić prosty przełącznik tranzystorowy (wzmocnić kanał) i zastosować zasilanie z bateryjki albo małego zasilacza, taki układ należałoby także skalibrować potencjometrem (czułość). Wtedy mógłbyś podłączyć nawet kilka diód, albo żarówke albo co chcesz nie ingerując w jakość dźwięku.
Proste i praktyczne wykorzystanie nietypowych produktów. Szczerze? Nigdy bym nie pomyślał, że prezerwatywy można w tak ciekawy sposób wykorzystać. Big Grin
Przerwatywy zawsze miały szerokie pole do popisu jeżeli chodzi o świat techniki Wink.
prezerwatywy taa... jak sie rodzice zapytają przynajmniej masz wytłumaczenie ze to tak na zapas xD

a co do Twojej wypowiedzi Raga too... hmmm... powiedz to jak do laika (jeżeli chodzi o sprawy manualno-elektroniczne) bo sorry ale jeżeli chodzi o takie sprawy to ja nic nie rozumie o co kaman wiec mam nadzieje że wytłuamczysz mi to w dość przystępny sposób xD
Postaram sie, ale akurat lece, więc powiem tak ogólnie, a Ty dopytasz sie o szczegóły jak nie zajarzysz.

Zatem na kablach idących do głośnika (membrana i magnes) od wzmacniacza (układ elektroniczny) podczas grania muzyki występuje napięcie, zależnie od rodzaju granego tonu i głośności (im dasz głośniej tym większe napięcie). Podłączając diode LED równolegle, pobierasz prąd z tych kabelków i zasilasz diode. Jeżeli jest walnięcie basowe to idzie spore napięcie i dioda sie zaświeca. Jak jest cisza to na głośnik nie idzie napięcie, bo po co jak ma być cicho? Zatem Twoja dioda również nie będzie sie świecić.
Czyli reasumująć dioda będzie sie świecić/migać w basowy rytm (czy tam bit) muzyki.
Jest taka sprawa którą warto jest mieć na uwadze... montując takie "coś" pomiędzy głośnikiem a wzmacniaczem, należy się liczyć z tym, że dźwięk straci na jakości, głębi oraz na górnych i dolnych zakresach częstotliwości...
Jak dla mnie, młodego audiofila, taki bajer szybko by wyleciał przez okno Wink
Najlepiej jest jak się ma wzmacniacz z 4 kanałami (wyjściami na kolumny) i wykorzystane się tylko dwa kanały. Pozostałe dwa kanały mamy wolne... wtedy można sobie podpinać w te wolne kanały wszystko co się da bez straty jakości dźwięku itp Big Grin


PS. Sory za odkopanie starego tematu Tongue
Jeżeli zrobisz to na tranzystorach to fizycznie oddzielisz warstwe dźwięku od obwodu tych bajerków.
Właśnie po to je wymyślono, wtedy z linii głośników będzie pobierany bardzo mały prąd rzędu kilku mA, co nie wpłynie znacząco na jakość dźwięku.